Wiekowy tort

Historia zaczęła się od tego stuletniego zdjęcia. Autor, nota bene kucharz rodziny książęcej Hochbergów, uwiecznił na nim przepięknej i misternej roboty tort. Zdjęcie to wraz z resztą kolekcji trafiło do zamku Książ. W dowód wdzięczności współcześni  włodarze tego obiektu postanowili wskrzesić historię. Otwarcie ekspozycji pozyskanej kolekcji zdjęciowej uświetnić miała replika tortu.

 

Realizacja pomysłu okazało się znacznie trudniejsza niżby na pozór wyglądało. Kolejne firmy cukiernicze z Polski i zagranicy nie podejmowały się wykonania tego karkołomnego zadania. Przestraszyły je rozmiary i ilość drobnych i bardzo kruchych detali. Po dłuższych poszukiwaniach znalazł się zapaleniec, który podjął się zadania.

 

Tym zapaleńcem był Zbigniew Koźlik wraz z ekipą swoich cukierników (na co dzień Hotel Park Plaza we Wrocławiu). Najtrudniejsze i najbardziej pracochłonne było przygotowanie misternych detali z masy cukrowej. Trwało to tydzień, ponieważ elementy te były bardzo delikatne to obawiając się strat w transporcie cukiernicy przygotowali trzy komplety tych maleńkich rzeźb. Starannie zabezpieczone nieźle przetrwały podróż z Wrocławia do Książa.

 

„Montaż” odbył się w skromnej kuchni cateringowej Zamku. Kontrolując cały czas projekt, nanosząc kolejne dekoracje trzy osobowa ekipa powoli detal po detalu zbliżała się do wzorca.  Spoiwem cukrowych rzeźb była… woda. Do tego pokłady cierpliwości.

 

Te pokłady cierpliwości były naprawdę potrzebne bo w maleńkiej kuchni nieraz było więcej gości jak cukierników.

 

Ten najazd został przetrwany i z uśmiechem na ustach na zmianę z bacznym studiowaniem wyglądu praca sprawnie szła do przodu.

 

Ostatnie poprawki były już w Sali Maksymiliana.

 

Jeszcze inspekcja szefa.

 

I tak, tak – można zacząć kolejny punkt programu. Oficjalna sesja zdjęciowa.

Chwila rozluźnienia – wszystko poszło nad podziw dobrze.

 

W części nieoficjalnej każdy chciał sobie zrobić selfie z tortem bądź dzielną ekipą aby wrzucić to zaraz na fejsa.

Cały tort ważący ponad 40 kg to było blisko 300 standardowych porcji. Dla wszystkich wystarczyło.